sobota, 19 stycznia 2013

Witam serdecznie, na otwarciu nowego bloga Magdy!

Raczej niedawno i nie za górami, ale za lasami już owszem, żył sobie kot z Cheshire (dla mniej uswiadomionych bajkowo: to ten niebieski/fioletowy, mówiący kot z "Alicji w krainie czarów"). Człowiek myśli, że przygarnął najzwyczajniejszego, uczciwego, choć dość leniwego "mruczka", a niespodziewanie okazuje się, ze kot jest niebieski i mówi całkiem dużo. Cóż... bywa i tak :)




Kot z pewnością jest czarodziejski, skoro udało mu się tak szybko zagościć w naszych sercach i nawet nie będę próbowała tego podważyć.
Nowego bloga, jak również nowy rok zaczynam postem o kocie, gdyż mieszkanie z tym stworzeniem pod jednym dachem, jest dla mnie doświadczeniem całkiem nowym. Znajduję w sobie nieodkryte dotąd pokłady cierpliwości i jawne, choć teraz szczególnie wyraźne skłonności do opiekowania się innymi istotami żywymi i mniej żywymi:)







Pan Eckhart Tolle napisał: "Zapomnieliśmy już to, co nadal wiedzą kamienie, rośliny i zwierzęta. Zapomnieliśmy, jak być - być spokojnym, być sobą, być tam, gdzie jest życie: tu i teraz". Wynika stąd wniosek, że koty choć mniej rozwinięte cywilizacyjne (a może właśnie dlatego), mogą nas wiele nauczyć :) Koty są przede wszystkim dużo bliżej natury niż ludzie, dzięki czemu dobrze znają swoje potrzeby i ograniczenia każdego dnia. Dużo śpią, bo tyle właśnie snu potrzebują. A Ty - studencie, człowieku pracujący, czy nawet uczniu podstawówki, kiedy ostatni raz się wyspałeś? Wstałeś bez budzika, za to wesoły i wypoczęty?




3 komentarze: