czwartek, 27 czerwca 2013

Emocje do pary

Jeżeli udaje mi się oddać zdjeciami stan ducha osoby fotografowanej, to jestem z siebie bardzo zadowolona, bo to właśnie jest mój cel. Od razu na usta ciśną się pytania: co ma tutaj do rzeczy stan ducha? Czy model nie jest od tego, żeby pozować i dostosowywać swoją mimikę do przekazu, jaki ma mieć zdjęcie? Niby tak, ale dla mnie to zupełnie inny rodzaj zdjęć - przekazuje idee, nie skupiając się na konkretnej jednostce. Może też nawet nie przekazywać żadnych idei, ale być klimatyczne, ładne, zachwycające, idealne w formie. Tylko że odbioracami wszystkich zdjęć nie są jedynie ludzie, którzy się na nich znają. Co pamięta laik ze zdjęcia? Co zwróci jego uwagę? Emocje. Nieważne, czy jest ucięta ręka, noga, kadr nie taki, ostrość uciekła. Ważne, że zdjęcie pokazuje emocje, bo wtedy jest wiarygodne i porywa.
Dlatego dziś mam dla was post wypełniony żywą radością. Życie dwojga zakochanych, którym dobrze ze sobą. To chyba widać?:)


 











piątek, 7 czerwca 2013

Muzyczny kąsek

Dziś dla was zdjęć kilka z koncertu grupy Eat Donuts Company.
Bardzo zdolni, żywiołowi. Nawet jeśli nie słuchacie hip hopu, dajcie chłopakom szansę :)

Facebook Eat Donuts Company